Adam Grzymała-Siedlecki

Adam Grzymała-Siedlecki – człowiek teatru, krytyk literacki i teatralny, pisarz, reżyser – urodził się 29 stycznia 1876 roku w Wierzbnie (powiat miechowski). Pochodził z rodziny o tradycjach patriotycznych. Jego dziadek ze strony matki podczas działań niepodległościowych w 1863 roku pełnił funkcję komisarza cywilnego z ramienia rządu narodowego na powiat wadowicki, a ojciec Leon Siedlecki wziął udział w powstaniu styczniowym, walcząc między innymi w bitwie miechowskiej[1].

Już jako bardzo młody chłopiec wyjechał do Warszawy i tam w latach 1887-1894 uczęszczał do szkoły realnej, a następnie uczył się w technicznej szkole Wawelberga i Rotwanda (1894-1895). Po śmierci ojca w 1889 roku zmuszony był udzielać korepetycji, aby zarobić na naukę i pomoc matce.

Lata szkolne rozbudziły w nim miłość do teatru. Zaczął uczęszczać na sztuki teatralne, a także samodzielnie organizował przedstawienia amatorskie. Zaangażował się także w nielegalną działalność patriotyczną, za którą w 1895 roku trafił na miesiąc do więzienia na Pawiaku i został usunięty ze studiów w szkole technicznej. Za namową Henryka Perzyńskiego wyjechał w 1897 roku na studia do Krakowa i zajął się twórczością literacką. Pobyt w „młodopolskim” Krakowie zaowocował przyjaźnią z pisarzami: Lucjanem Rydlem, Władysławem Orkanem, Władysławem Reymontem, Adolfem Nowaczyńskim[2]. Pisarz zaangażował się w życie artystyczne i kulturalne miasta. Na studiach został współredaktorem miesięcznika studenckiego „Młodość”, pracował także w redakcji czasopisma „Życie”[3]. W kolejnych latach nadal zajmował się pracą dziennikarską i publikował artykuły w pismach krajowych i zagranicznych. W ciągu dwudziestu lat (1897-1918) zamieścił 850 artykułów na łamach 50 pism[4].

Adam Grzymała-Siedlecki wiele podróżował. W 1899 roku, wraz z Janem Augustem Kisielewskim, wyjechał na pół roku na Kaukaz, po powrocie na jakiś czas zamieszkał w Warszawie. W 1902 roku kilka miesięcy spędził we Włoszech, a w 1905 roku w towarzystwie Władysława Orkana pojechał na cztery miesiące do Szwajcarii, gdzie wracał do sił po przebytej chorobie. Następnie na pewien czas wyjechał do Zakopanego.

Na początku 1906 roku ożenił się z Marią Szumowską. W tym samym roku założył w Krakowie Teatr Ludowy. Zaczął reżyserować, a po roku przejął stanowisko kierownika literackiego teatru krakowskiego za dyrekcji Ludwika Solskiego[5]. Od września 1913 roku zamieszkał w Warszawie i zaczął pracować w teatrze Rozmaitości[6]. Początkowo był kierownikiem literackim, a po wybuchu pierwszej wojny światowej zaczął pełnić funkcję pierwszego reżysera[7]. W sezonie 1916/1917 na dwa lata objął kierownictwo teatrów krakowskich. W tym czasie przygotował 677 przedstawień, w tym 30 premier[8].

W czerwcu 1918 roku wrócił do Warszawy i zaczął pracę w redakcji „Tygodnika Ilustrowanego”[9].

Adam Grzymała-Siedlecki zajmował się także twórczością dramaturgiczną. Jego pierwsza, niedokończona sztuka pt. Niewolnicy krwi powstała w 1899 roku, a ostatnia pt. Grubsze manko w 1962 roku. W sumie wiadomo o dwudziestu dwóch sztukach[10]. Ich największa popularność przypadła na okres międzywojenny. Były one grane w teatrach całej Polski, także w Bydgoszczy.

Siedlecki od początku 1922 roku myślał o wyjeździe z Warszawy i coraz częściej zaczął bywać w Bydgoszczy. Przyjeżdżał tu na prelekcje o Wyspiańskim, Mickiewiczu, Fredrze[11].

Bydgoski Teatr Miejski pod dyrekcją Józefa Karbowskiego wystawił pierwszą powojenną komedię Grzymały pt. Sublokatorka. Premiera, w reżyserii Edmunda Szafrańskiego, odbyła się 10 listopada 1922 roku i zaproszono autora do kierowania próbami. Miasto zauroczyło pisarza do tego stopnia, że postanowił się tu osiedlić i już w grudniu tego roku przyjechał na stałe z żoną i synem. Sztuka cieszyła się dużym powodzeniem w całym kraju i za uzyskane z niej tantiemy mógł kupić willę przy ulicy Płockiej 2 i zamieszkać tam wraz z rodziną.

W Bydgoszczy kontynuował pracę literacką, ale włączył się także w życie kulturalne miasta. Od 1924 roku wchodził w skład bydgoskiego Komitetu Obchodu Sienkiewiczowskiego z okazji przywiezienia zwłok pisarza do kraju. W latach 1925-1927 uczestniczył w pracach Komitetu Budowy Pomnika Henryka Sienkiewicza w Bydgoszczy[12].

W 1924 roku został recenzentem teatralnym „Kuriera Warszawskiego”, a to zmuszało go do ciągłego kursowania między Bydgoszczą i Warszawą. Z czasem wyjazdy stawały się coraz bardziej uciążliwe i to spowodowało, że w 1936 roku Adam Grzymała-Siedlecki postanowił sprzedać dom i przenieść się do stolicy[13].

Wybuch II wojny światowej zastał pisarza w Warszawie. Okupacja nie przerwała jego pracy twórczej pomimo dwukrotnego aresztowania. Pierwsze miało miejsce 22 września 1939 roku. Na szczęście wkrótce został zwolniony i mógł powrócić do domu[14]. Po raz drugi został zatrzymany 10 listopada 1942 roku i osadzony na Pawiaku. Dzięki pomocy przyjaciół zwolniono go 1 marca 1943 roku[15]. Resztę wojny spędził w wiejskim dworze u swoich przyjaciół państwa Woytkiewiczów w Bielanach Grójeckich. Osobiste doświadczenia podczas wojny sprawiły, że Adam Grzymała-Siedlecki zdecydował się po jej zakończeniu opuścić stolicę i na miejsce swojego zamieszkania ponownie wybrał Bydgoszcz[16].

Do naszego miasta powrócił w czerwcu 1945 roku. Początkowo zamieszkał u swojego przyjaciela, aktora Leona Jaroszyńskiego, przy ulicy Mickiewicza. Dopiero w grudniu 1946 roku mógł przeprowadzić się do własnego lokum. Ówczesny prezydent miasta, Józef Twardzicki, przekazał pisarzowi mieszkanie przy ulicy Libelta 5 m. 10. Siedlecki spędził w nim ostatnie dwadzieścia lat życia.

Mimo ukończonych 70 lat, wciąż intensywnie pracował i nie myślał o przejściu na emeryturę. W lipcu 1945 roku został kierownikiem Oddziału Literatury i Teatru w Wydziale Kultury i Sztuki Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego i z roczną przerwą pełnił tę funkcję do 31 sierpnia 1949 roku[17].

W latach czterdziestych XX wieku był wykładowcą, a przez pewien czas także dyrektorem Bydgoskiej Szkoły Dramatycznej. Szkoła ta działała w Bydgoszczy od marca 1945 roku do października 1948 roku[18]. W tym czasie wykształciła wielu aktorów, którzy później pracowali w teatrach całego kraju. Wśród jej absolwentów byli też wieloletni aktorzy bydgoskiej sceny Wanda Rucińska i Hieronim Konieczka. Adam Grzymała-Siedlecki stał się dla swoich uczniów „mistrzem”. Znajomość, która później przerodziła się w przyjaźń, trwała aż do śmierci pisarza, a pamięć o nim przetrwała kolejne lata.

Bardzo owocna była jego współpraca z teatrem. W latach 1947-1957 opracował scenicznie i dramaturgicznie wiele sztuk wystawionych na bydgoskiej scenie. Były to między innymi: Walka kobiet E.Scribe’a (premiera 13 lutego 1947 r.), Mieszczanie M.Gorkiego (premiera 22 września 1950 r.), Oberżystka C. Goldoniego (premiera 8 września 1951 r.), Panna bez posagu A. Ostrowskiego (premiera 29 października 1951 r.), Powrót posła J.U. Niemcewicza. Wyreżyserował następujące sztuki: Przyjaciele G.J.Uspieńskiego (premiera 14 stycznia 1949 r.), Magazyn mód J.A. Kryłowa (premiera 25 sierpnia 1953 r.), Intryga i miłość F. Schillera (premiera 20 marca 1954 r.), Wesele S. Wyspiańskiego (premiera 16 stycznia 1958 r.). W teatrze bydgoskim wystawiano również sztuki Adama Grzymały-Siedleckiego: Rekin i syrena (1956), Spadkobierca (1956), Wyprawa po szczęście (1961), Popas króla Jegomości (1962) i inne[19].

W naszym mieście świętował swoje jubileusze: 50-lecie (luty 1946 r.), 60-lecie (kwiecień 1956 r.), 65-lecie (marzec 1961 r.), a nawet 70-lecie pracy twórczej (maj 1966 r.).

W marcu 1961 roku Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Bydgoszczy nadało mu tytuł Honorowego Dyrektora Teatru Polskiego w uznaniu wybitnych zasług dla rozwoju dramaturgii polskiej[20].

W mieszkaniu przy ulicy Libelta powstały jego najważniejsze książki: Świat aktorski moich czasów, Niepożegnani, Na orbicie Melpomeny, Niepospolici ludzie w dniu swoim powszednim, 111 dni letargu, Rozmowy z samym sobą i inne. Napisał też wiele artykułów o teatrze i literaturze, które publikowano w prasie lokalnej i czasopismach ogólnopolskich.

Adam Grzymała-Siedlecki zmarł w dniu swoich dziewięćdziesiątych pierwszych urodzin, 29 stycznia 1967 roku. Pisarz jeszcze podczas pierwszego pobytu w Bydgoszczy był blisko związany z Biblioteką Miejską i zaprzyjaźnił się z jej dyrektorem dr. Witoldem Bełzą. Ofiarował wówczas bibliotece, między innymi, książki należące do Włodzimierza Lenina. Po okupacji kontynuował współpracę z bydgoską książnicą i w latach 1945-1965 przekazał 27 rękopisów i 922 listy[21]. Przed śmiercią resztę swojej spuścizny: księgozbiór, listy, fotografie i całe wyposażenia mieszkania także zapisał bibliotece.


[1] J. Konieczny, Adam Grzymała-Siedlecki. Życie i twórczość, Bydgoszcz 1981, s. 15-16.

[2] Ibidem, s. 18-22.

[3] Ibidem, s. 25.

[4] Ibidem, s. 29.

[5] Ibidem, s. 29-37.

[6] Ibidem, s. 44.

[7] Ibidem, s. 46.

[8] Ibidem, s. 48.

[9] Ibidem, s. 50.

[10] Ibidem, s. 157.

[11] Ibidem, s. 58.

[12] Ibidem, s. 62.

[13] A. Baszkowski, Izba Grzymały, „Fakty” 1987, nr 38, s. 7.

[14] J. Konieczny, op. cit., s. 71.

[15] Ibidem, s. 75.

[16] Ibidem, s. 77.

[17] Ibidem, s. 79.

[18] B. Janiszewska-Mincer, Kultura w Bydgoszczy (1945-1949), Bydgoszcz 1988, s. 83, 88.

[19] J. Konieczny, op. cit., s. 85.

[20] [Dyplom nadania tytułu Honorowego Dyrektora Teatru Polskiego], Izba Pamięci Adama Grzymały-Siedleckiego. Pracownia Teatrologiczna.

[21] Wycena rękopisów otrzymanych w darze przez Miejską Bibliotekę Publiczna w Bydgoszczy od Adama Grzymały-Siedleckiego w okresie od 1945 do lipca 1965 r., Izba Pamięci Adama Grzymały-Siedleckiego. Pracownia Teatrologiczna.

About

xxx

Materiały pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. dr. Witolda Bełzy w Bydgoszczy | www.biblioteka.bydgoszcz.pl


Archiwum Bydgoskiego Teatru na Facebooku:
www.facebook.com/teatrmiejski